Ko¶cielny proces o niewa¿no¶æ ma³¿eñstwa. Informator praktyczny. Wiadomo¶ci ogóle. Podstawowe pojêcia.
W serii artyku³ów zatytu³owanych Ko¶cielny proces o niewa¿no¶æ ma³¿eñstwa. Informator praktyczny, spróbujemy, wszystkim staraj±cym siê b±d¼ dopiero rozwa¿aj±cym orzeczenie niewa¿no¶ci swojego zwi±zku, przedstawiæ w zarysie najwa¿niejsze informacje w tej dziedzinie.
Istniej± trzy rodzaje przyczyn niewa¿no¶ci ma³¿eñstwa: 1) przeszkody ma³¿eñskie (kan. 1083 - kan. 1094) (jest ich dwana¶cie, w¶ród nich, np.: wieku, impotencji, ma³¿eñstwa, ró¿nej religii, ¶wiêceñ kap³añskich, ¶lubów zakonnych, pokrewieñstwa, powinowactwa; 2) brak przepisanej formy (kan. 1108 – do kan. 1120); 3) wadliwo¶æ zgody ma³¿eñskiej (kan. 1095 – kan. 1105) (np. niezdolno¶æ natury psychicznej do podjêcia istotnych obowi±zków ma³¿eñskich, zgoda wyra¿ona pod wp³ywem podstêpu czy przymusu, wykluczenie zgody ma³¿eñskiej albo jego istotnych przymiotów, elementów). Uogólniaj±c, dwa pierwsze powody niewa¿no¶ci ma³¿eñstwa zdarzaj± siê w Polsce stosunkowo rzadko, a proces w tych przypadkach jest skrócony, oparty na dokumentach, które jasno udowadniaj± istnienie przeszkody lub brak formy.
Proces ko¶cielny ró¿ni siê od ¶wieckiego przede wszystkim tym, ¿e w procesie ¶wieckim na skutek zupe³nego i trwa³ego rozk³adu po¿ycia ma³¿eñskiego i braku woli stron dalszego wspólnego ¿ycia, s±d rozwi±zuje istniej±cy wêze³, natomiast w procesie ko¶cielnym s±d po przeprowadzeniu dok³adnych ustaleñ, co do okoliczno¶ci zawarcia zwi±zku, uznaje ¿e mimo wypowiedzenia przez dwie osoby wobec kap³ana formu³y przysiêgi ma³¿eñskiej nigdy nie powsta³ wa¿ny wêze³ ma³¿eñski. S±d ¶wiecki tworzy now± rzeczywisto¶æ, s±d ko¶cielny orzeka o ju¿ istniej±cej, st±d stosowane nazewnictwo: stwierdzenie (orzeczenie) niewa¿no¶ci zwi±zku a nie jego uniewa¿nienie. Istnienie i dzia³anie s±dów ko¶cielnych jest niezale¿ne od s±downictwa ¶wieckiego, rozpoznaj± one swoje odrêbne sprawy. Czêsto pojawia siê pytanie o relacje rozwód cywilny – sprawa o orzeczenie niewa¿no¶ci ma³¿eñstwa. I tak, strony mog± uzyskaæ rozwód cywilny, ale nie otrzymaæ orzeczenia niewa¿no¶ci zwi±zku ko¶cielnego. Rozwód cywilny poprzedza najczê¶ciej sprawê przed s±dem ko¶cielnym, ale orzeczenie rozwodowe nie jest konieczne i kolejno¶æ mo¿e byæ odwrotna. Faktycznie ludzie najczê¶ciej staraj± siê o orzeczenie niewa¿no¶ci ju¿ po wyroku rozwodowym, gdy s± w nowym zwi±zku ma³¿eñskim (cywilnym) lub przygotowuj± siê do niego. Zalecenie, z którym mo¿na siê spotkaæ, uzyskania rozwodu (b±d¼ przynajmniej podjêcia pierwszych kroków w tym celu) przed wszczêciem ko¶cielnego procesu ma³¿eñskiego, ma praktyczny wzgl±d, albowiem chodzi o zaanga¿owanie stron w jeden proces bez uszczerbku dla zaanga¿owania w drugi. Chocia¿ te¿ postanowienie o rozwodzie nie ma wp³ywu na wyrok s±du ko¶cielnego, niemniej strona winna zastanowiæ siê nad kwesti± orzekania o winie b±d¼ jej braku przy rozwodzie. Proces w odró¿nieniu od postêpowania przed s±dem ¶wieckim cechuje siê te¿ wiêksz± dyskrecj± i tajno¶ci±. Strony maj± ograniczony w stosunku do spraw ¶wieckich wgl±d w akta s±dowe, jak równie¿ nie uczestnicz± w przes³uchaniu ¶wiadków czy drugiej strony.
S±downictwo ko¶cielne wykonywane jest w ramach pos³ugi biskupa ka¿dej diecezji (b±d¼ archidiecezji). W Polsce wiêkszo¶æ diecezji posiada w³asne s±dy i tylko diecezje: bydgoska, ¶widnicka, kaliska oraz bielsko-¿ywiecka korzystaj± z pos³ugi innych s±dów, ale w ka¿dym z tych przypadków w stolicach diecezji istniej± odpowiednie punkty konsultacyjne.
S±downictwo ko¶cielne jak i ca³e prawo kanoniczne pos³uguj± siê w³asnymi instytucjami i w³asnym nazewnictwem. Ich przybli¿enie obecnie wydaje siê po¿yteczne dla wszystkich, którzy nie mieli z nim dotychczas do czynienia.
Orzeczenie niewa¿no¶ci ma³¿eñstwa a rozwód i uniewa¿nienie Niestety czêsto spotyka siê nieprawid³owe okre¶lenia jak rozwód ko¶cielny czy uniewa¿nienie ma³¿eñstwa, które nasuwaj± ludziom nieprawid³owe skojarzenia. Rozwód ko¶cielny nie istnieje. Wola stron, by siê rozej¶æ, bo przesta³o im co¶ odpowiadaæ w zwi±zku, nie wystarcza, aby uznaæ strony za wolne. Wyj±tek stanowi sytuacja, gdy ma³¿eñstwo jest niedope³nione, wtedy je¶li istniej± odpowiednie przes³anki, to Papie¿ mo¿e udzieliæ stronom na ich pro¶bê dyspensê, ale rozwodu jak w systemie prawa cywilnego nie ma. Podobnie przedstawia siê sprawa z uniewa¿niem ma³¿eñstwa, kiedy to s±d ¶wiecki w pewnych warunkach orzeka niewa¿no¶æ wszystkich skutków ma³¿eñstwa z moc± wsteczn±. Ko¶ció³ uznaje jedynie sytuacjê orzeczenia lub stwierdzenia, ¿e ma³¿eñstwo od samego pocz±tku nie by³o wa¿ne. Wyrok s±du w takim przypadku polega na og³oszeniu (zadeklarowaniu) prawdy o danym zwi±zku, a mianowicie, ¿e na skutek istnienia przeszkody, wady zgody lub niezachowania formy wymaganej przez prawo zewnêtrzne ceremonie nie spowodowa³y zaistnienia tego, co w Ko¶ciele uchodzi za ma³¿eñstwo. To co powstaje na skutek takich ceremonii to tzw. ma³¿eñstwo mniemane, korzystaj±ce z przychylno¶ci prawa, ale którego wa¿no¶æ mo¿e zostaæ podwa¿ona.
Trybuna³ Trybuna³y ko¶cielne istniej± w wiêkszo¶ci diecezji w jej stolicach, na ogó³ przy kurii biskupiej. Nosz± one ró¿ne nazwy wynikaj±ce z tradycji: S±d Metropolitalny, Trybuna³ Metropolitalny, S±d Biskupi, S±d Diecezjalny, S±d Duchowny, Biskupi S±d Duchowny, S±d Ko¶cielny, ale ró¿nice te nie maj± praktycznego znaczenia.
Rota Rzymska (kan. 1443 – kan. 1444) Jest to Trybuna³ Papieski, bêd±cy najwy¿sz± instancj± w sprawach o niewa¿no¶æ ma³¿eñstwa. Ma on podwójne znaczenie: mo¿na siê do niego odwo³aæ, gdy strony nie zgadzaj± siê z wyrokiem s±du ni¿szej instancji, a ze wzglêdu na swoj± profesjonalno¶æ, wyroki przez niego wydawane s± instrukcj± dla s±dów ca³ego ¶wiata, jak nale¿y rozpoznawaæ podobne sprawy.
Sygnatura Apostolska (kan. 1445) To kolejny Trybuna³ Stolicy Apostolskiej. W procesach o orzeczenie niewa¿no¶ci ma³¿eñstwa ma on znaczenie przyk³adowo przy wyznaczaniu w danym kraju trybuna³u dzia³aj±cego jako III instancja w miejsce Trybuna³u Roty Rzymskiej, co stanowi u³atwienie dla stron.
Strony Kwestia stron w procesie o niewa¿no¶æ ma³¿eñstwa jest nieco skomplikowana, gdy¿ obie strony mog± wspólnie staraæ siê o uznanie ich zwi±zku za niewa¿ny. W uproszczeniu jednak przyjmuje siê, ¿e strona, która wnosi skargê do s±du, jest stron± powodow±, inaczej powodem lub powódk±. Druga strona nazywa siê stron± pozwan±, inaczej pozwanym lub pozwan±.
Tytu³ i zawi±zanie sporu (kan. 1513 – kan. 1516) Tytu³ to inaczej powód, przedmiot, przyczyna, z powodu której ma³¿eñstwo jest niewa¿ne i zostaje rozpoznawane przez s±d. Najczêstszymi przyczynami niewa¿no¶ci ma³¿eñstwa s±: niezdolno¶æ do podjêcia obowi±zków ma³¿eñskich z przyczyn psychicznych (przyk³adowo: alkoholizm, osobowo¶æ niedojrza³a, osobowo¶æ zale¿na) oraz jaki¶ rodzaj symulacji. Czasem ma³¿eñstwo jest niewa¿ne z jednego tytu³u a czasem z wielu. Mo¿e dotyczyæ jednej lub obu stron. Zawi±zanie sporu, inaczej okre¶lenie przedmiotu sporu czy te¿ sformu³owanie w±tpliwo¶ci jest niezwykle istotnym elementem procesu. Proces kanoniczny opiera siê na starorzymskim procesie formu³kowym, gdzie po ustaleniu formu³ki rozwa¿ano tylko czy jest ona prawdziwa, czy te¿ nie, poboczne w±tki traci³y znaczenie. Na prostym przyk³adzie wygl±da to nastêpuj±co: „Czy ta bluzka jest niebieska?”. Odpowied¼ mo¿e byæ tylko: „tak” lub „nie”. Nie mo¿na odpowiedzieæ: „jest b³êkitna”. W szczególnych sytuacjach mo¿na zmieniæ formu³kê i wtedy odpowied¼ bêdzie ³atwiejsza. W procesie okre¶lenie przedmiotu sporu wygl±da nastêpuj±co: „Czy ma³¿eñstwo Jana Kowalskiego z Ann± Nowak jest niewa¿ne z przyczyny symulacji zgody ma³¿eñskiej przez Annê Nowak?” Pytanie wiêc dotyczy nie tylko niewa¿no¶ci ma³¿eñstwa, ale i tytu³u. Je¶li w trakcie procesu oka¿e siê, ¿e nie ma symulacji, ale jest prawdopodobnie podstêp, to s±d nie zajmie siê podstêpem, chyba ¿e zmieni tytu³. Je¶li nie zmieni tytu³u, to odpowie: „nie udowodniono niewa¿no¶ci ma³¿eñstwa z powodu symulacji ca³kowitej” gdy¿ tego dotyczy³a formu³ka. Nie jest mo¿liwa odpowied¼: „nie udowodniono ma³¿eñstwa z powodu symulacji ca³kowitej, ale udowodniono niewa¿no¶æ z tytu³u podstêpu”. S±dy niechêtnie podchodz± do zmiany raz okre¶lonego przedmiotu sporu, dlatego bardzo du¿± uwagê nale¿y przyk³adaæ do ustalenia tego elementu.
Zakaz W procesach prowadzonych z tytu³u: przeszkody impotencji, niezdolno¶ci natury psychicznej do podjêcia istotnych obowi±zków ma³¿eñskich, wykluczenia zgody ma³¿eñskiej, wykluczenia istotnych przymiotów (jedno¶æ i nierozerwalno¶æ) czy elementów (np. potomstwo, wierno¶æ) ma³¿eñstwa, podstêpnego wprowadzenia w b³±d, po wydaniu dwóch pozytywnych wyroków pojawia siê zakaz zawarcia nowego zwi±zku dla tej strony, której udowodniono czy wspomnian± przeszkodê, czy niezdolno¶æ, czy jakikolwiek rodzaj wykluczenia, czy te¿ podstêp. Po odpowiedniej procedurze istnieje mo¿liwo¶æ cofniêcia zakazu, o czym strona ta zostaje poinformowana w tre¶ci drugiego wyroku. Strona zwi±zana zakazem prosi o zgodê kompetentnego biskupa diecezjalnego o usuniêcie tego¿ zakazu. Natomiast sama procedura jego cofniêcia zale¿y od przyczyny niewa¿no¶ci zawartego zwi±zku (st±d wymóg opinii bieg³ego albo z³o¿enie odpowiedniego o¶wiadczenia przez stronê).
¬ród³a prawa Kodeks Prawa Kanonicznego, wydany w 1983 r., reguluje m.in. przepisy (sprawy) dotycz±ce ma³¿eñstw (kiedy s± wa¿ne, a kiedy nie) oraz prowadzenie procesów. Poprzedni Kodeks z 1917 r. znajduje zastosowanie w niewielkim zakresie, np. w przypadku ma³¿eñstw zawieranych pod warunkiem przed 27.11.1983 r. W 2005 r. Papie¿ Jan Pawe³ II wyda³ instrukcjê dotycz±c± prowadzenia procesów o niewa¿no¶æ ma³¿eñstwa Dignitas connubii, ale jej warto¶æ jest w rzeczywisto¶ci nieznaczna (przewa¿nie powtarza postanowienia kodeksowe). Postanowienia Konkordatu, Kodeksu rodzinnego i opiekuñczego czy dokumenty Episkopatu Polski maj± znaczenie marginalne.
Ma³¿eñstwo cywilne, konkordatowe, ko¶cielne Istniej± dwa porz±dki prawne reguluj±ce kwestiê ma³¿eñstwa: ¶wiecki i ko¶cielny. Obejmuj± one dwa ró¿ne aspekty tego samego wydarzenia. Oba te porz±dki uwa¿aj±, ¿e ma³¿eñstwo powstaje przez wyra¿on± w odpowiedniej formie zgodê ma³¿eñsk±. Po podpisaniu konkordatu przez Polskê i Stolicê Apostolsk± istnieje mo¿liwo¶æ jednoczesnego przeprowadzenia tych dwóch czynno¶ci. Ma³¿eñstwo cywilne zawierane w Urzêdzie Stanu Cywilnego jest kontraktem ¶wieckim miêdzy dwiema osobami i wywo³uje skutki cywilne, mo¿e poprzedzaæ zawarcie ma³¿eñstwa ko¶cielnego, ale obecnie takie rozwi±zanie wystêpuje sporadycznie. Najczê¶ciej ma³¿eñstwo w USC zawieraj± osoby obojêtne religijnie. Ma³¿eñstwo ko¶cielne zasadniczo niezale¿ne od cywilnej umowy jest zawierane dla wywo³ania skutków okre¶lonych przez Ko¶ció³. Ma³¿eñstwo konkordatowe, czyli ma³¿eñstwo ko¶cielne wywo³uje dziêki spe³nieniu okre¶lonych warunków dodatkowo skutki w sferze cywilnej. W zwi±zku z powy¿szym, jeszcze raz powtórzmy, rozwód niezale¿nie czy dotyczy ma³¿eñstwa zawieranego w USC, czy w Ko¶ciele w formie konkordatowej nie ma wp³ywu na wa¿no¶æ ma³¿eñstwa ko¶cielnego. Analogicznie przedstawia siê sprawa w przypadku rozpoznawania wa¿no¶ci ma³¿eñstwa ko¶cielnego – orzeczenie zwi±zku ma³¿eñskiego za niewa¿ny przez s±d ko¶cielny wymaga dla ustania wiêzi cywilnej miêdzy stronami osobnego procesu przed s±dem ¶wieckim (o uniewa¿nienie ma³¿eñstwa lub o rozwód).
dr Arletta Bolesta adwokat ko¶cielny http://kancelaria_porad_koscielno-prawnych.terazwww.pl/ a.bolesta@op.pl
mgr lic. Juliusz Kola adwokat ko¶cielny j_ko2@wp.pl
|